68 wyników
Książka
W koszyku
1 placówka posiada w zbiorach tę pozycję. Rozwiń informację by zobaczyć szczegóły.
Wypożyczalnia
Brak informacji o dostępności pozycji do wypożyczenia: sygn. 91
Książka
W koszyku
(Seria Dzieł Pisarzy Skandynawskich)
1 placówka posiada w zbiorach tę pozycję. Rozwiń informację by zobaczyć szczegóły.
Wypożyczalnia
Egzemplarze są obecnie niedostępne
Książka
W koszyku
Wielkie dni małej floty / Jerzy Pertek. - Wyd. 10. - Poznań : Wydaw. Poznańskie, 1987. - 622, [10] s., [52] s. tabl. : il., faks., fot., mapy, portr., rys. ; 21 cm.
1 placówka posiada w zbiorach tę pozycję. Rozwiń informację by zobaczyć szczegóły.
Wypożyczalnia
Brak informacji o dostępności pozycji do wypożyczenia: sygn. 94(100)"1939/1945"
Książka
W koszyku
1 placówka posiada w zbiorach tę pozycję. Rozwiń informację by zobaczyć szczegóły.
Wypożyczalnia
Brak informacji o dostępności pozycji do wypożyczenia: sygn. 902/904
Książka
W koszyku
Wyspa kochających Lemurów / Arkady Fiedler. - Wyd. 2. - Poznań : Wydaw. Poznańskie, 1976. - 127, [1] s., [24] s. fot. : mapy kolor. ; 21 cm.
1 placówka posiada w zbiorach tę pozycję. Rozwiń informację by zobaczyć szczegóły.
Wypożyczalnia
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. 91 (1 egz.)
Książka
W koszyku
1 placówka posiada w zbiorach tę pozycję. Rozwiń informację by zobaczyć szczegóły.
Wypożyczalnia
Brak informacji o dostępności pozycji do wypożyczenia: sygn. 82-3
Książka
W koszyku
(SF Science Fiction)
(Andre Norton o Agentach Czasu)
1 placówka posiada w zbiorach tę pozycję. Rozwiń informację by zobaczyć szczegóły.
Wypożyczalnia
Brak informacji o dostępności pozycji do wypożyczenia: sygn. 82-3
Książka
W koszyku
Obity Mefisto, mocno kulejac, skoczył na ulicę i jak mógł najspieszniej, zmykał ku Staremu Miastu, nurzając się w ciemnych zaułkach (...) Był bowiem obdarty jak łachmaniarz. W kubraku dziury, brak jednej nogawicy, piękne pióro na berecie złąmane na dwoje, a z jedwabnej delli pozostała tylna część, przednią bowiem urwali mu kmotrowie. Siadł tedy w kącie i czekał, a kiedy błysnął pierwszy brzask, zabrał się do roboty. Tu okroił, tam dodał, co trzeba było załatał i wyprostował, i nim słońce wzeszło, był gotów z robotą. Sam się zdziwił, że poszło mu tak sprawnie, choć ubranie było nie do rzeczy: z tyłu długie, z przodu krótkie, razem wielkie błazeństwo, ale cóż miał robić, skoro nie dostawalo materiału? A gdy tak wysztafirowany zmierzał ku bramie, aby wyjść z Warszawy, jako przyrzekł, spotkał wesołą kompanię wracającą z nocnej hulatyki. Sami dobrzy znajomi! - Guten Tag, buon giorno! - krzyczeli rozbawieni bibosze, dziwiąc się, że cudzoziemiec wygląda tak kuso. - Nie wiecie? Po raz pierwszy widzicie? - tłumaczył Mefisto. - Teraz taka moda. Żaden piękniś nie włoży na siebie innego ubrania. Po prostu nie uchodzi! Czart mówił z taką bezczelną pewnością siebie, że mu uwierzono i uznano modę za piękną i praktyczną. Nazajutrz wprowadzono fraki w mieście. [okładka]
1 placówka posiada w zbiorach tę pozycję. Rozwiń informację by zobaczyć szczegóły.
Wypożyczalnia
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. 82-3 (1 egz.)
Pozycja została dodana do koszyka. Jeśli nie wiesz, do czego służy koszyk, kliknij tutaj, aby poznać szczegóły.
Nie pokazuj tego więcej